Wieczór poezji z autorami tomiku młodzież bieszczadów bł. Janowi Pawłowi II

with Brak komentarzy

Autorski wieczór poezji – Młodzież Bieszczadów bł. Janowi Pawłowi II

Anioły istnieją, muśnięciami skrzydeł dotykają naszego jestestwa.

Tak też było dnia 08.07.2012 r., w Kościele p.w. Św. Anny w Ustrzykach Górnych. Ich imiona, to: Karolina, Emilia, Weronika, Iwona, Paulina i Janusz. W poświacie ogrzewającego światła świec, niesione nutami Piotra Rubika, wkroczyły w mury kościoła, by przekazać zgromadzonym turystom, parafianom, gościom przesłanie.

 

Oto ja zalatany, zachłanny, egoistyczny człowiek z kalejdoskopem spraw wielkich i małych w umyśle staję wobec Tego, który jest kwintesencją Spokoju, Ciszy, Mądrości i Miłości i łaknę cząstki tego Dobra. To był wyjątkowy wieczór, poprzez wersy wierszy „czytaliśmy tych młodych ludzi”,  ich zakochanie i pragnienie bliskości drogich osób, ich radość z otaczającego świata, ich nadzieję na lepszy czas, ich bojaźń i bunt wobec jakże cynicznej dzisiaj rzeczywistości.


Wiersze pochodziły z tomiku poezji młodych bieszczadzkich artystów, pt., „Teraz wy przyszliście do mnie”. Pomysłodawcą i głównym realizatorem projektu był ksiądz Paweł Kaszuba, któremu udało się przekonać 13 młodych ludzi z bieszczadzkich szkół do pokazania swojego talentu. Projekt upamiętnia pierwszą rocznicę beatyfikacji Papieża i peregrynację Krzyża Wielkopiątkowego oraz 15 rocznicę VI Pielgrzymki Ojca Świętego do ojczyzny. Tomik został opatrzony wstępem  ks. Abp Józefa Michalika Metropolity Przemyskiego oraz recenzją ks. poety i pisarza Zbigniewa Suchego.

Wieczór poezji był nie tylko promocją tomiku, ale subtelną formą dziękczynienia dla Jana Pawła II, którego osobowość była, jest i będzie natchnieniem dla twórców, artystów, ludzi wielkich umysłów, a dla nas strzepujących z butów pył codzienności, swoistym drogowskazem, którego przekaz jest bardzo wyraźny: „Musicie być mocni Drodzy Bracia i Siostry!”. Były podziękowania dla rodziców i bliskich osób, były spontaniczne emocje, płynące prosto z serca. Całość przygotowała i wyreżyserowała według własnej interpretacji pani Joanna Pełdiak pedagog i nauczycielka w Lutowiskim Zespole Szkół.


Uwieńczeniem tej duchowej uczty była „Barka” i błogosławieństwo Papieża, który w relikwiach krwi był obecny pośród  Młodych tego wieczoru. Stało się tak jak w wierszu jednej z autorek:

Świat niby ten sam, a jednak inny.

Słońce grzeje jakoś wyraźniej,

Wiatr mówi do nas cieplej.

Stokrotki spoglądają na nas wstydliwie,

A ptaki śpiewają o nas ballady.

Czas, niby ten sam, a płynie szybciej.

Noc puentą jest dla dnia.

Trawy, kłaniają się nam

Zdejmując puchowe kapelusze.

Woda, pozdrawia nas

Klaszcząc o gładkie potoku kamienie.

I wszystko jest nam tak nieważne,

Kiedy wspólnie wypatrujemy ich

Łapiąc ulotne chwile, starając się

Zatrzymać ich jak najwięcej.


Był wieczór, były Bieszczadzkie Anioły…Była chwila oddechu w pędzie codzienności… Było Sacrum i Tajemnica… I były czerwono – białe róże, a bieszczadzka świątynia tętniła życiem. Ziarno zostało zasiane…


Joanna Pełdiak