„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat” Janusz Korczak
Dni Rodziny w Gminie Lutowiska
Joanna Pełdiak
W ostatnią niedzielę lipca 2014 r. odbyły się na terenie naszej gminy Dni Rodziny. Jest to cykliczne wydarzenie, którego zamysłem jest podkreślenie i docenienie roli rodziny w kształtowaniu świadomości oraz obrazu wartości młodego człowieka, który w tej rodzinie dojrzewa i wzrasta. Impreza rozpoczęła się uroczystą Mszą Świętą, celebrowaną przez księdza proboszcza Marka Typrowicza, po której nastąpiło błogosławieństwo rodzin.
Festyn rodzinny, jest również okazją nie tylko do zacieśniania więzi pomiędzy rodzicami i dziećmi, ale również sprzyja integracji różnych środowisk, których przedstawiciele co roku zaszczycają imprezę swoją obecnością i aktywnym w niej uczestnictwem. Są to: Komenda Powiatowa Policji w Ustrzykach Dolnych, Jednostki Straży Granicznej z Ustrzyk Górnych i z Czarnej, Nadleśnictwo Stuposiany, Ochotnicza Straż Pożarna ze Stuposian. Dzięki współpracy z powyższymi podmiotami, podczas wspólnych zabaw, konkursów i programów, możemy przekazywać wiedzę, dotyczącą między innymi szeroko pojętego bezpieczeństwa dzieci, profilaktyki zagrożeń, a także propagować i trenować zachowania prospołeczne u dzieci i młodzieży,
na przykład w przypadku spotkania z nieznajomą osobą czy udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanemu w wypadku. Zabawowa i niezobowiązująca forma, sprzyja sile przekazu i spełnia dużą rolę edukacyjną i prozdrowotną. Oprócz walorów kształcących, o ogromnym znaczeniu ruchu, nie pozwalają zapomnieć drużyny, walczące o puchary w rozgrywkach w piłkę nożną. W tym roku laur zwycięzcy, należał do reprezentantów Straży Granicznej, którzy konkurowali z Policjantami oraz Księżmi.
W ostatnich okresach, w wyniku licznych przemian społecznych, obraz rodziny, tej tradycyjnej, przygotowującej do życia i zaspokajającej wszystkie potrzeby dziecka, uległ licznym przeobrażeniom, a niejednokrotnie deformacjom. Współczesny pęd życia, nie sprzyja poczuciu stabilizacji i ciepła rodzinnego domu. System, w którym żyjemy, naznacza całe rodziny i jednostki alienacją, w wyniku braku zapewnienia podstawowych rzeczy do normalnego, zdrowego rozwoju i funkcjonowania społeczeństwa.
Rozłąki w poszukiwaniu pracy, trudy samotnego wychowywania, rozwody, zaniżanie poczucia wartości drugiego człowieka, postępująca władza mamony, dzięki której jesteśmy obserwatorami spektaklu, pojawiających się i zanikających dorobkiewiczów, to tylko przykłady, stanowiące niezbity dowód na to, że to trudne czasy dla poczucia więzi rodzinnej. O znaczeniu stabilizacji i ładu, mówił podczas I Kongresu Rodzinnego Papież Franciszek: „W ognisku rodzinnym osoba włącza się w sposób naturalny i harmonijny w grupę ludzką, przezwyciężając fałszywe przeciwstawienie jednostki i społeczeństwa. W łonie rodziny nikt nie jest odrzucony i zarówno starzec, jak i dziecko znajdują [w niej] przyjęcie” . Rodzina jest darem dla społeczeństwa, bo to ona z założenia powinna tworzyć podwaliny dla kultury, dialogu , solidarności, a przede wszystkim dla wartości, takich jak wzajemna życzliwość, bezinteresowność, wsparcie, o które tak zabiegamy w codziennym egzystowaniu. To swoista kolebka, owej „Cywilizacji Miłości”, o której wielokrotnie w swych przemówieniach mówił Jan Paweł II. „Poprzez rodzinę toczą się dzieje człowieka, dzieje zbawienia ludzkości”, dodawał Święty, dlatego należy jej się szacunek i właściwa hierarchia w społeczeństwie.
Salwy śmiechu, zabawa, taniec, nauka, rodzą lub na nowo ożywiają tego letniego popołudnia bliskość, poczucie więzi i braterstwa we współzawodnictwie. Cel zostaje zrealizowany. To sprawia, że poszerza się widnokrąg, na to co Wspólne, Bliskie, Bezcenne. Gromadząc się z roku na rok w coraz bardziej licznym gronie, pielęgnujemy Dobro i w ten jedyny dzień w roku, świętowania rodzin, śmiejemy się temu materialistycznemu światu w twarz…
{ppgallery}stories/festyn/2014{/ppgallery}